Konferencja „Polish Family Expediotion – MAKALU 2018”

Dnia 2 kwietnia 2019 r. odbyła się w CKU ODiDZN

konferencja przedmiotowo-metodyczna dla nauczycieli i uczniów

 p.t. Polish Family Expediotion – MAKALU 2018”.

Prowadzącym był pan Lech Flaczyński – germanista, tłumacz, z zamiłowania alpinista i podróżnik, który przez 30 lat wspina się licznymi drogami w Tatrach, Alpach, Himalajach, górach Alaski i Kanady. W swoich wyprawach łączy z powodzeniem dwa żywioły – góry i wodę, wspinanie na trudne i wysokie szczyty oraz spływy dzikimi i niedostępnymi rzekami.

             Podczas konferencji usłyszeliśmy relacje grudziądzkiego himalaisty Pana Lecha Flaczyńskiego z wyprawy na Makalu, który wraz z synem Wojtkiem wspinał się na piątą w kolejności najwyższą górę świata. Dla Pana Lecha miało to być ukoronowanie 40 lat wspinania, dla Wojtka przełamanie złej passy, a dla obu panów ich pierwszy ośmiotysięcznik. Wyprawa związana była z nagrodą dla Lecha Flaczyńskiego – „Nagroda Wiecznie Młodzi” przyznaną podczas festiwalu KOLOSY 2018. Jak mówi laureat: „Cel wyprawy to pokazać, że w moim wieku (rocznik 1948) można zdobyć swój pierwszy ośmiotysięcznik: Makalu”.

            Nagroda ta ułatwiła przygotowania do dalekiej i niebezpiecznej wyprawy. Mimo panoszącej się dziś w górach komercji, udało się im zachować aspekt sportowy – wspinali się bez pomocy Szerpów, pan Wojtek także bez tlenu. Droga zejściowa wystawiła ich na ciężką próbę, utrata czołówki, nieplanowany biwak na wys. ca 8.200 m, załamanie pogody, które przytrzymał ich trzy dni w obozie IV na 7.600 m. Jednak prawdziwe kłopoty zaczęły się w obozie II, gdy do bazy było już bardzo blisko. Pan Lech chciał sprawdzić, czy „pan pod 70-tkę” potrafi zdobyć ośmiotysięcznik, zamiarem Wojtek było zdobycie Makalu w dobrym, sportowym stylu.

            Uczestnicy konferencji w skupieniu i z zainteresowaniem oraz podziwem słuchali relacji o zdobyciu góry Makalu oraz oglądali zdjęcia i filmy z wyprawy, a na zakończenie zadawali pytania dotyczące kolejnych planów alpinisty i podróżnika oraz robili sobie pamiątkowe zdjęcia.

   

Komentowanie zamknięte.